Służby specjalne dostaną wkrótce większe uprawnienia

Służby specjalne dostaną wkrótce większe uprawnienia

Służby specjalne wkrótce dostaną łatwiejszy dostęp do informacji z rejestru stanu cywilnego i danych o kierowcach.

Jeszcze przed rekonstrukcją rządu resort cyfryzacji kierowany przez Annę Streżyńską przygotował nowelizację ustawy o ewidencji ludności oraz ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego. Dokument z końcem grudnia skierowano do Rady Ministrów.

Zakłada on, by przy akcie urodzenia dziecka od razu dodawać PESEL rodziców. – Umożliwi to podmiotom korzystającym z danych zgromadzonych w rejestrze PESEL na pobranie relacji (dziecko – rodzice), co uprości proces realizacji świadczeń, umożliwi łatwiejsze i szybsze wnioskowanie obywatelom korzystającym z programów pomocowych – wynika z uzasadnienia do projektu.

Nowelizacja zakłada, że dane z rejestru stanu cywilnego udostępnia się: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego. Zgodę na udostępnienie danych – w drodze decyzji administracyjnej – wydawać będzie minister właściwy ds. informatyzacji (a więc minister cyfryzacji lub ktoś, kto przejmie jego kompetencje, gdyby doszło jednak do likwidacji resortu). Możliwość pozyskania odpisu aktu stanu cywilnego będą mieć także Biuro Ochrony Rządu (wkrótce Służba Ochrony Państwa), policja, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna i Służba Więzienna.

– Wprowadzenie tych zmian uzasadnione jest potrzebą efektywnej realizacji zadań ustawowych służb specjalnych – tłumaczą projektodawcy ustawy.

Poprosiliśmy resort cyfryzacji o dokładniejsze wyjaśnienia. Tamtejsze służby prasowe odesłały nas do ministra koordynatora służb. Jego rzecznik z kolei zapewnia, że służby już dziś mogą wykorzystywać dane gromadzone przez państwowe instytucje (wynika to z art. 38 ustawy o SKW i SWW, art. 34 ustawy o ABW i AW oraz art. 22a ustawy o CBA). – Nowelizacja ustawy ma usprawnić działania służb i umożliwić im efektywniejsze wykorzystywanie danych gromadzonych w rejestrze stanu cywilnego, a także zmienić tryb dostępu do nich – wyjaśnia Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb.

Najprawdopodobniej chodzi o skrócenie służbom drogi do pozyskania danych. – Jeśli organy typu ABW, SKW, CBA itp. będą miały dostęp do rejestru stanu cywilnego, to odbywać się to będzie poza samym urzędem stanu cywilnego – mówi Dariusz Nowak z biura prasowego urzędu miasta w Krakowie. Teraz – jak wyjaśnia – urzędy wydają odpisy i zaświadczenia na podstawie art. 45 ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego. Określa on krąg uprawnionych, którymi są m.in. sąd, prokurator oraz organy administracji publicznej. Otrzymują one dokumenty na wniosek i, jeśli jest to konieczne, do realizacji ich ustawowych zadań.

– W rejestrze stanu cywilnego nie ma jakichś danych wrażliwych typu stan zdrowia czy wyznanie, więc nie wiem, jakie są intencje służb poza tą, że chodzi o łatwiejszy dostęp do informacji i pominięcie lokalnych urzędów w tym procesie – komentuje naczelnik jednego z urzędów stanu cywilnego. Zastanawia się, czy i kto będzie rozliczał służby z ich działań. Teraz, przykładowo, pełnomocnik CBA musi przedstawić premierowi, sejmowej komisji ds. służb specjalnych i generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych każdego roku do 31 marca sprawozdanie, w którym „omawia stan ochrony danych osobowych w CBA oraz wszystkie przypadki naruszenia przepisów w tym zakresie”.

Służby mogą spodziewać się kolejnych ułatwień – w tym przypadku w dostępie do danych o kierowcach. W połowie roku rząd uruchomi Centralną Ewidencję Kierowców; ta baza będzie gromadzić dane m.in. o wykroczeniach kierowców, punktach karnych. Sądy będą bezpośrednio do niej przesyłać informacje o naruszeniach w ruchu drogowym, o zakazach, które obecnie wpisywane są przez starostwa po otrzymaniu odpisu wyroku sądu. – Bezpośrednia komunikacja pomiędzy sądami i CEPiK 2.0 pozwoli na szybszą aktualizację danych w ewidencji i dostęp do nich przez podmioty uprawnione, w tym służby – potwierdza Ministerstwo Cyfryzacji.

Resort infrastruktury zapowiada też, że wkrótce efektywniej będzie mogła wykonywać swoje zadania administracja publiczna, w tym służby celne i skarbowe. Chodzi o monitoring przewozu drogowego towarów (istotne w kontekście uszczelniania systemu VAT), stwierdzanie i sankcjonowanie naruszeń dotyczących przejazdów pojazdami nienormatywnymi czy kontrola zezwoleń wydawanych dla przewoźników zagranicznych. W listopadzie inspekcja transportu drogowego przejmie należący do GDDKiA system e-myta (jego operatorem w imieniu GDDKiA jest firma Kapsch).

– My, jako operator, wielokrotnie proponowaliśmy, by ustanowić „sztywne łącze” dla służb, tak jak to zrobiono w Niemczech, Austrii czy na Słowacji. Nasze propozycje spotkały się z dużym zainteresowaniem służb, ale koncepcja utknęła w szufladach Generalnej Dyrekcji – mówi Krzysztof Gorzkowski z Kapscha. – Teraz obsługujemy miesięcznie ok. 200 różnego rodzaju zapytań ze strony służb – dodaje.

Źródło: gazetaprawna.pl

 

This post was written by